Anna zaczęła podejrzewać, że mąż wsypuje jej tabletki nasenne do herbaty. Tej nocy dyskretnie rozlała napój, gdy wyszedł z pokoju i udawała, że ​​zasnął. Ale to, co wydarzyło się później, całkowicie ją oszołomiło…

Nic nadzwyczajnego, powiedziała, tylko czarna herbata, czasem z cytryną albo miodem. Hans mi ją robi. Twarz Clary napięła się, a jej piwne oczy zwęziły.

„Czy to zawsze ta sama herbata, ta sama marka, ten sam smak?” Anna wzruszyła ramionami, zdziwiona pytaniem. „Chyba tak, on się tym zajmuje”. Clara pochyliła się do przodu, jej głos był niski i natarczywy.

Jeśli te objawy nie ustąpią, zrób badanie krwi. Może to niedobór lub coś innego, na wszelki wypadek. Wtedy Anna zbagatelizowała ostrzeżenie Clary, uznając je za zawodową paranoję, ale teraz, gdy podejrzenia narastały, słowa przyjaciółki zabrzmiały jak syrena.

Postanowił zadzwonić do Clary, drżąc z bólu w dłoniach, gdy wybierał numer z wygodnego biura podczas lunchu. „Clara, to ja” – powiedział, starając się zachować spokój pomimo drżenia głosu. „Potrzebuję twojej rady, to pilne”.

„Co się stało?” – zapytała Clara, a w jej głosie natychmiast pojawiło się ostrzeżenie. „Wszystko w porządku?” Anna zawahała się, po czym wyrzuciła z siebie te słowa. Jej wyczerpanie, chaotyczne myśli i przerażająca możliwość, że Hans majstrował przy jej herbacie…

Clara słuchała, nie przerywając, a jej milczenie było przepełnione troską. Kiedy Anna skończyła, Clara odezwała się ostrożnie, głosem stanowczym, ale poważnym. Anno, nie chcę cię straszyć, ale wygląda na to, że twoje objawy mogą być spowodowane środkami uspokajającymi lub nasennymi.

Niektóre leki, zwłaszcza przyjmowane regularnie, mogą powodować zmęczenie, problemy z pamięcią, a nawet dezorientację. Nierzadko zdarza się, że są one spożywane w jedzeniu lub napojach. Łatwo się rozpuszczają, nie pozostawiając śladu.

Anna wstrzymała oddech, serce waliło jej jak młotem. „Myślisz, że Hans mógłby mnie odurzać? Nie wiem” – powiedziała Clara spokojnym głosem. „Ale musisz się dowiedzieć”.

Przestań pić herbatę na kilka dni i zobacz, jak się czujesz. A jeszcze lepiej, upewnij się, że on myśli, że ją pijesz. Polewaj ją, kiedy nie patrzy, zmieniaj filiżanki, rób wszystko, żeby go sprawdzić.

A Anno, udokumentuj wszystko. Jeśli coś pójdzie nie tak, będziesz potrzebować dowodu. Anna podziękowała Clarze, myśląc jak szalona, ​​rozłączając się.

Myśl, że Hans mógłby ją zdradzić, była jak sztylet wbijający się w jej serce. Z każdym uderzeniem skręcał się. Ale nie mogła zignorować narastających dowodów.

Jego objawy, jego dziwne zachowanie, herbata. Postanowiła odkryć prawdę, bez względu na to, jak bolesna by ona była. Tego wieczoru, kiedy Hans z właściwą sobie elegancją przygotowywał herbatę, Anna uważnie mu się przyglądała.

Jego ruchy były rozważne, wręcz teatralne. Jego serdeczność nabrała teraz sztucznego blasku, który sprawił, że włosy stanęły jej dęba. „Proszę, kochanie” – powiedział, przesuwając filiżankę po kuchennym stole; porcelana cicho zadźwięczała o drewno.

Leave a Comment