W Niemczech zakonnice sprzedały i wynajęły 175 sierot, aby wykorzystać je przez biznesmenów i księży.
Raport jest wynikiem pozwu, w którym twierdzono, że osierocone dzieci mieszkające w pensjonatach prowadzonych przez Zgromadzenie Sióstr Boskiego Odkupiciela były sprzedawane i wynajmowane księżom i przedsiębiorcom.
Śledztwo wskazuje, że mężczyźni zamieszani w pozew zeznali, że jako dzieci odmawiano im adopcji lub umieszczenia w rodzinach, ponieważ byli sprzedawani przez zakonnice w „klasztorze horroru”.
Pozew, o którym po raz pierwszy poinformowała niemiecka redakcja Deutsche Welle w zeszłym roku, wytoczył 63-letni Karl Haucke, który wraz z 15 innymi byłymi sierotami zażądał, aby archidiecezja kolońska przeprowadziła pełne dochodzenie, które zakończyło się w styczniu 2021 r. Szczegóły tego dochodzenia były jednak tak przerażające, że arcybiskup Reiner Maria Woelki odmówił jego upublicznienia i zażądał, aby dziennikarze, którzy go widzieli, podpisali umowy o zachowaniu poufności. W odpowiedzi ośmiu niemieckich dziennikarzy opuściło konferencję prasową w styczniu, po tym jak odmówiono im dostępu do śledztwa prowadzonego przez Kościół, jeśli nie zgodzą się nie publikować jego treści.