To odruch, którego nigdy nie kwestionujemy: hop, szybkie siku i natychmiast spuszczamy wodę. Automatycznie. Ale czy kiedykolwiek pomyślałeś o wodzie, którą to przedstawia? Co jeśli ta banalna czynność jest w rzeczywistości znaczącym źródłem odpadów? Możesz być zaskoczony tym, co ujawnia ta nieszkodliwa rutyna…
Litry wody pitnej… dla kilku kropli?

Za każdym razem, gdy spłukujesz toaletę, od 3 do 9 litrów wody pitnej spływa do odpływu. Tak, idealnie czysta, oczyszczona i cenna woda, tylko po to, by spłukać trochę moczu. Wyobraź sobie, że używasz butelki wody mineralnej do płukania szczoteczki do zębów… Widzisz problem?
Dla rodziny czteroosobowej może to oznaczać nawet 100 litrów wody dziennie , czyli ponad 36 000 litrów rocznie . Jest to znaczna ilość, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w niektórych częściach świata dostęp do wody pitnej pozostaje codziennym wyzwaniem.
Prosta, ale pełna zdrowego rozsądku zasada: „Jeśli jest żółte, czekamy”.

W wielu gospodarstwach domowych, które martwią się o swój wpływ na środowisko, niezbędna stała się mała, zdroworozsądkowa zasada:
„Jeśli jest żółty, czekamy. Jeśli jest brązowy, obniżamy go.”
Ciąg dalszy na następnej stronie: