Budzenie się i uświadomienie sobie, że spałeś z otwartymi ustami i ślinieniem się, jest bardzo powszechne. Prawdopodobnie nie znamy przyczyn tego zjawiska, choć nie ma powodu do obaw – to dobry znak.
Kiedy człowiek osiąga głęboki, spokojny sen, dzieje się tak, ponieważ znajduje się w tzw. fazie REM (szybkiego ruchu gałek ocznych). W tym momencie następuje całkowite odłączenie, organizm wchodzi w stan całkowitego odpoczynku, a funkcje mózgu zwalniają.