Pamiętam dobrze, jak jako mała dziewczynka siedziałam na blacie kuchennym mojej babci, obserwując jak szykuje domowe słodkości. Nie było wtedy sklepów pełnych przetworzonych batonów, syropów i „gotowców”. Były za to orzechy w lnianych workach, daktyle suszone na słońcu i kakao trzymane w metalowej puszce. To był czas, kiedy słodycze robiono z sercem i troską o zdrowie – nawet jeśli wtedy nikt tego tak nie nazywał.
Dziś, kiedy staram się dbać o swoje zdrowie, ale nie chcę rezygnować z przyjemności, wracam do tych prostych składników. I tak właśnie powstał przepis na batoniki daktylowo-orzechowe bez cukru i mąki – zdrowsza alternatywa dla sklepowych słodkości, którą można przygotować w 15 minut, bez pieczenia, z naturalnych, pełnowartościowych składników. Idealne do kawy, na przekąskę w ciągu dnia, do pracy lub szkoły.
To przepis, który pokocha każda kobieta, która chce zadbać o siebie i swoich bliskich – bez wyrzutów sumienia, bez zbędnych kalorii, ale z pełnią smaku i wartości odżywczych. A najważniejsze – wystarczy kilka składników i odrobina dobrej woli.
Składniki
Masa:
250 g suszonych daktyli (najlepiej miękkich, bez pestek)
150 g orzechów (np. ziemnych niesolonych, laskowych, włoskich lub mieszanki)
50 g płatków migdałowych lub wiórków kokosowych
Przepis jest kontynuowany na następnej stronie